Malina - Informatyka i wędkarstwo
wróć

List od Boga do Kobiety

Kiedy stwarzałem niebo i ziemię, powołałem je do istnienia słowem. Kiedy stwarzałem mężczyznę, uformowałem go i tchnąłem życie w jego nozdrza. Ale Ciebie, kobietę, wymodelowałem po tym, jak tchnąłem dech życia w mężczyznę, bo Twoje nozdrza są zbyt delikatne. Pozwoliłem, by ogarnął go głęboki sen, bym mógł wymodelować Cię cierpliwie i doskonale. Mężczyzna zasnął, by nie przeszkadzał mi w tworzeniu. Utworzyłem Cię z jednej kości. Wybrałem tą kość, która chroni życie mężczyzny. Wybrałem żebro, które chroni jego serce i płuca i wspiera go tak, jak Ty powinnaś to czynić. Dookoła tej jednej kości ukształtowałem Ciebie, wymodelowałem Ciebie. Stworzyłem Cię pięknie i doskonale. Jesteś, jak żebro, silna a jednak delikatna i krucha. Jego serce stanowi centrum jego istnienia, jego płuca podtrzymują tchnienie życia. Klatka piersiowa, złożona z żeber, prędzej sama będzie połamana, niż pozwoli, by coś zagrażało sercu. Wspieraj mężczyznę, jak klatka piersiowa wspiera ciało. Nie zostałaś wzięta z jego stóp, by być pod nim, ani z głowy, by nad nim, górować. Zostałaś wzięta z jego boku, by stać obok niego i być trzymana przy jego boku. Jesteś moim doskonałym aniołem ... Jesteś moją piękną, małą dziewczynką. Wyrosłaś na wspaniałą kobietę pełną doskonałości, ale wzrusza mnie, kiedy widzę czystość w Twoim sercu. Twoje oczy ... nie zmieniaj ich. Twoje usta, jakie to piękne, kiedy poruszają się w modlitwie. Twój nos, tak doskonały w swym kształcie. Twe dłonie, tak delikatne w dotyku. Pieściłem Twą twarz, gdy głęboko spałaś. Trzymałem Twe serce tak blisko mojego. Ze wszystkiego, co żyje i oddycha, Ty jesteś do mnie najbardziej podobna. Adam chodził ze mną w chłodzie dnia a jednak był samotny. Nie widział mnie, ani nie mógł dotknąć. Mógł mnie tylko poczuć. Więc wszystko, co chciałem, by Adam mógł dzielić i doświadczyć ze mną, złożyłem w Tobie. Jesteś szczególna, bo jesteś wyrażeniem mnie samego. Mężczyzna odzwierciedla mój obraz, kobieta moje emocje. Razem wyrażacie pełnię Boga. Żyj, kochaj i śmiej się, a świat będzie u Twych stóp.